Jedenastoletni Tom panicznie boi się duchów. Jednak pewnego dnia w piwnicy swego domu spotyka galaretowatego zielonego duszka o imieniu Hugo. Dziwaczny stworek bardzo chciałby być straszny, ale średnio mu to wychodzi, bo jest poczciwym fajtłapą. Nieborak musiał opuścić dom, gdzie wcześniej próbował straszyć, gdyż rozpanoszył się tam starożytny duch zimna. Intruz stanowi zagrożenie dla całego miasta, które wkrótce może stać się wielką bryłą lodu.