Roman Polański i Ryszard Horowitz przyjechali do Polski, by podzielić się swoimi najbardziej osobistymi wspomnieniami z okresu ich dzieciństwa i młodości. Podczas spaceru po Krakowie wracają do wspomnień, także tych bolesnych z okresu Holocaustu, kiedy poznali się w utworzonym przez nazistów getcie. Opowiadają, jak udało im się przeżyć - gdy, jako dziecko, kilkuletni Horowitz został wpisany na "Listę Schindlera", a Polańskiego ukryła biedna chłopska rodzina.