Dla jednych arcydzieło współczesnego kina, dla innych jeden z najbardziej przerażających filmów ostatnich lat. Podszyty czarnym humorem, długo oczekiwany obraz Lars von Triera, twórcy "Nimfomanki", "Antychrysta" i "Melancholii". Duńczyk nakręcił wiele filmów o dobrych kobietach, tym razem postanowił jednak opowiedzieć o złym mężczyźnie. To prowokacyjne, śmiałe, pełne wizualnych pomysłów kino poszukujące odpowiedzi na pytanie o naturę dobra i zła. Trier pokazuje kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy, który wraz z każdą zbrodnią doskonali swój krwawy warsztat.