Niekiedy może wydawać się, że nic nie jest w stanie zburzyć wiejskiej sielanki. Przyjaciele: Gustaw i Florek jak zawsze oddają się wiejskim zajęciom, pracy, zabawie i beztrosce. Jednak przyjazd tajemniczych przybyszy w garniturach burzy ich spokój. Kompani muszą połączyć siły żeby ocalić farmę, na którą mają chrapkę wielkomiejscy urzędnicy. To ludzie bez serca, którzy kierują się wyłącznie bezdusznymi przepisami. Wszyscy mieszkańcy farmy rozpoczynają zatem wielką mobilizację i obmyślają plan, który ma powstrzymać biurokratów. Piękna i uniwersalna opowieść o sile solidarności.